poniedziałek, 25 listopada 2013

Dar

Krzysiu ma 14-cie lat. Mieszka ze starszym bratem, niepełnosprawną intelektualnie Mamą i chorym na SN Tatą. Ich dom od kilkunastu lat czeka na skanalizowanie i doprowadzenie bieżącej wody, na razie mają w kranie wodę niezdatną do picia, a pitną biorą ze studni cioci...
Rodzice nie radzą sobie z prowadzeniem domu i wychowaniem chłopców. 
A Krzysiu ma marzenie... Chce tańczyć. 
Niby nic niemożliwego, ale dla tego chłopca ze wsi to prawie jak wyprawa w kosmos...




W Twojej okolicy też może być taki Krzyś...a może Monika, Adaś czy Kasia... Dla takich Rodzin powstała idea Szlachetnej paczki, ale każdy z nas może pomóc realizować marzenia. Zupełnie prywatnie zmieniać czyjąś rzeczywistość i dawać szansę, być Świętym Mikołajem dla tych, których życie nie rozpieszcza.

Czasem nie ważne, co się daje, ważne, że kogoś obchodzi...

Ważna jest okazana troska, ciepło i miłość...


poniedziałek, 11 listopada 2013

Wolność

Na przestrzeni całej historii Polski traciliśmy i odzyskiwaliśmy niepodległość kilkadziesiąt razy.

Dziś możemy cieszyć się wolnością, opłaconą heroizmem i krwią przodków. Możemy mówić we własnym języku, wierzyć, w co chcemy, podróżować, pracować gdzie chcemy.

Dziś możemy docenić, że nie grozi nam śmierć w obozie, możemy spędzić ten dzień z Rodziną, gdy coś nam zagraża, możemy liczyć na pomoc...jesteśmy wolnymi ludźmi w wolnym kraju i "tylko własne upodlenie ducha, nagina wolnych szyje do łańcucha" jak zapisał Mickiewicz, bo przecież "wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść" [1Kor 6, 12]




piątek, 1 listopada 2013

Błogosławieni...



Błogosławieni czyli szczęśliwi...

Ile razy wcale nie czujemy się szczęśliwi? Ile razy życie daje nam w kość?
A tu takie obietnice...
A jednak...
Obietnice są prawdziwe, tylko nasze poczucie czasu i pojęcie szczęścia jest inne od Bożego.
Możesz być szczęśliwy tu, na ziemi. Możesz być szczęśliwy, że dążysz do świętości, do wiecznego szczęścia z Bogiem czyli Miłością.
Ale możesz też czasem trzymać się tej obietnicy szczęścia, niczym tonący brzytwy - nie martw się, Bóg będzie Ci przypominał, że jesteś powołany do szczęścia - pośle swoich ludzi, stworzy okoliczności, tylko miej otwarte oczy i serce...

Nie jest ważne, że być może w tej chwili nie czujesz się szczęśliwy. 

Wciąż jesteś WAŻNY i WARTOŚCIOWY, wciąż JESTEŚ KOCHANY i MOŻESZ...

Może dziś tylko pomyśl sobie, że MOŻESZ BYĆ ŚWIĘTY...